„Gazeta Krakowska” wydrukowała tekst, jak sądzę z załączonego zdjęcia, młodego człowieka, który z dystansem odniósł się do mojego bloga. Podniósł mianowicie fakt, że piszę go zbyt poważnie. Zamiast „sprzedania” kilku anegdot przedstawiłem, jego znaniem, elaborat. Tymczasem po to piszę właśnie te teksty, aby zaprezentować swoje stanowisko – anegdoty to u Dańca. Znając zresztą współczesne dziennikarstwo sądzę, iż gdyby tekst był wesoły, autor zarzuciłby mi, że prezydentowi nie przystoi i powinien odnosić się do problemów miejskich, nie zaś zajmować się pisaniem dowcipów.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gazeta Krakowska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Gazeta Krakowska. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 18 stycznia 2010
W piątkowym Dzienniku Polskim ukazała się niewielka notatka o tym, że Kraków uznany został za najlepiej w Polsce zarządzane miasto na prawach powiatu, otrzymując tytuł „Dobry Polski Samorząd
Subskrybuj:
Posty (Atom)