Radni Prawa i Sprawiedliwości chcą nadania Prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu tytułu Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. Motywują to wielkimi zasługami Pana Prezydenta dla odnowy zabytków naszego miasta. Na stronie Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa czytamy: „Prezydent RP ma zasadniczy wpływ na skalę pomocy Państwa dla procesu restauracji krakowskich zabytków, występując za pośrednictwem Rady Ministrów do Sejmu RP o ujęcie w ustawie budżetowej odpowiedniej dotacji dla znajdującego się w dyspozycji SKOZK Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Dotacja ta jest przekazywana Komitetowi za pośrednictwem Kancelarii Prezydenta RP”.
Od momentu, kiedy pomysł radnych PiS ujrzał światło dzienne, dziennikarze pytają mnie jakie mam zdanie na ten temat. Nikt nie może zakwestionować zasług Pana Prezydenta w dziedzinie odnowy zabytków Krakowa. Jednakże, skoro motywacją dla przyznania honorowego obywatelstwa są właśnie one, powinniśmy zastanowić się również nad uhonorowaniem w ten sposób wszystkich prezydentów, którzy przekazywali pieniądze na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. I nie powinniśmy zapomnieć również o roli prof. Henryka Jabłońskiego, Przewodniczącego Rady Państwa. To dzięki jego inicjatywie w 1978 roku powstał SKOZK. Refleksja nasza powinna być głębsza, a nasza wdzięczność dotyczyć wszystkich, którzy do odnowy zabytków Krakowa przyczyniali się na przestrzeni ostatnich 30 lat.
Od momentu, kiedy pomysł radnych PiS ujrzał światło dzienne, dziennikarze pytają mnie jakie mam zdanie na ten temat. Nikt nie może zakwestionować zasług Pana Prezydenta w dziedzinie odnowy zabytków Krakowa. Jednakże, skoro motywacją dla przyznania honorowego obywatelstwa są właśnie one, powinniśmy zastanowić się również nad uhonorowaniem w ten sposób wszystkich prezydentów, którzy przekazywali pieniądze na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. I nie powinniśmy zapomnieć również o roli prof. Henryka Jabłońskiego, Przewodniczącego Rady Państwa. To dzięki jego inicjatywie w 1978 roku powstał SKOZK. Refleksja nasza powinna być głębsza, a nasza wdzięczność dotyczyć wszystkich, którzy do odnowy zabytków Krakowa przyczyniali się na przestrzeni ostatnich 30 lat.
Szanowny Panie Prezydencie,
OdpowiedzUsuńdziękuje za odpowiedź na facebook'u. Po przeczytaniu tego wpisu wnioskuję, że jednak jest Pan po stronie aby zbyt pochopnie nie podejmować decyzji o przyznaniu Honorowego Obywatelstwa. Popieram Pana wypowiedź w 80%.
Czy zamierza Pan pomóc Stowarzyszeniu Nowy Hutnik 2010 (www.nh2010.pl) w stworzeniu nowej drużyny Hutnika, w odcięciu od skompromitowanych działaczy?
OdpowiedzUsuńDoskonała odpowiedź, gratuluję! :) I podziwiam umiejętność poruszania się w TAKIM mieście, w TAKIEJ Radzie Miasta. Osoba przeciętna nie poradziłaby sobie, albo została natychmiast zadziobana. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarek Rezler
Poznań
Szanowny panie Prezydencie
OdpowiedzUsuńCzy będzie możliwe w terminie ustalonym zorganizowane z Pana Prezydenta Pomocą i zaangażowaniem dnia otwartego na stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w bieżącym miesiącu, a jeśli ze przyczyn niezależnych nie byłoby to możliwe jak w obiecanym terminie, to jaki najbliższy termin jest realny.
cyt:
Prezydent_Miasta: "Obiecuję, że w marcu zorganizuję dzień otwarty na budowie stadionu. Budowę mogą kibice podglądać na stronie www.krakow.pl, a także miasto realizuje we współpracy z TVP Kraków 14 odcinków programu o budowie obu stadionów.
zródło:
http://www.krakow.pl/czat/?id=zapis20100127.html
Z pozdrowieniami młody kibic Garbarni:)
Pańska propozycja uczczenia wszystkich byłych
OdpowiedzUsuńprezydentów honorowym obywatelstwem jest jak sądzę nierealna wobec natychmiastowych protestów
raz "tych" raz "tamtych". Sądzę też, że Pan o tym wie. Dlatego myślę, iż najlepszym rozwiązaniem jest stwierdzenie do, którego może sie Pan uciec: "wobec licznych kontrowersji wokół zgłoszonej kandydatury dla oszczędzenia osobie prezydenta tych gorszących dyskusji i manifestacji proponuję abyśmy podjęli uchwałę o rozważaniu kolejnych kandydatur do honorowego
obywatelstwa miasta Krakowa tylko pośmiertnie"